W Zielonej Górze otwarto park po rewitalizacji - kosztowała 15 mln zł
Atrakcją parku jest imponująca tężnia solankowa. Została zbudowana ze struganego drewna modrzewiowego w naturalnym kolorze. Po obu stronach tężni zamontowano pergolę inhalacyjną z ławkami.
Technologia tężni została oparta o roztwór solanki, który krąży w obiegu zamkniętym, nawadnia ściany z tarniny i spływa po jej gałązkach.
"Mieszkańcy wielokrotnie prosili o prawdziwą tężnię. I jest. Do tego, jak to wszystko zakwitnie, będzie magicznie" – powiedział Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry. Inwestycja pochłonęła aż 15 mln zł. Park był rewitalizowany przez niemal rok. Jego otwarcie ściągnęło tłumy zielonogórzan.
Pojawiły się setki nowych roślin. W lipowych alejach rosną dwie nowe odmiany, srebrzysta i drobnolistna. Doszły choiny kanadyjskie podobne do tych, które rosły przed wojną. Zasadzono magnolie, wiśnie japońskie i katalpy.
W parku stanęła huśtawka dla dzieci poruszających się na wózkach. Jest również Ogród Sensoryczny z ziołami takimi jak szałwia, tymianek, mięta czy majeranek. To przestrzeń, w której można odkrywać bogactwo oraz piękno przyrody wszystkimi zmysłami, a nie tylko wzrokiem.
Została wyznaczona wielka, ogrodzona strefa wybiegu dla psów. To było bardzo potrzebne w parku. Rozstawiono też ponad 100 ławeczek. Całość jest monitorowana.
Podczas prac budowlanych natrafiono na stare schody. Zostały odnowione i są jedną z parkowych atrakcji.
W parku znajdował się Cmentarz Zielonego Krzyża. Został założony w XVII w. Do dziś widać cmentarne pozostałości. To między innymi klasycystyczny budynek miejskiego krematorium z 1922 r.(PAP)
pij/ jann/