reklama
kategoria: Sport
22 grudzień 2025

Pomówiony i uniewinniony trener piłkarski ze Stężycy chce sprawiedliwości. Zawiadamia prokuraturę o fałszywym oskarżeniu i składaniu fałszywych zeznań

fot. nadesłane
Michał Chmielewski, były dyrektor Akademii Piłkarskiej w Stężycy na Pomorzu, którego w maju sąd w Kartuzach prawomocnie uniewinnił m.in. od znieważania i obrażania młodych piłkarzy, domaga się sprawiedliwości i ukarania sprawców trwającego dwa lata jego koszmaru. Zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez czterech młodych piłkarzy, nauczycielki miejscowej szkoły oraz trenera, który dzisiaj pełni funkcję dyrektora tej samej akademii.
Czwórce wychowanków akademii Szymonowi S., Oskarowi H., Łukaszowi S. i Kacprowi W. oraz nauczycielce Dominice M. Chmielewski zarzuca fałszywe oskarżenie, natomiast trenerowi Radosławowi G. fałszywe zeznania. Za pierwsze w tych przestępstw grozi kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do pięciu lat, a za drugie – do ośmiu lat.

Chmielewski, który ma za sobą pracę w dużych klubach piłkarskich jak Zagłębie Lubin, Widzew Łódź czy Polonia i Legia Warszawa, przyznaje, że trwająca ponad dwa lata sprawa kosztowała go bardzo wiele i chce sprawiedliwości.

Straciłem pracę, wypadłem ze środowiska trenerów, a dzisiaj jestem już poza piłką nożną, którą kochałem. Dziś już wyszedłem na prostą, zajmuję się innymi sprawami, niż futbol, ale uważam, że ludzie, którzy zrobili mi krzywdę, powinni ponieść konsekwencje. Nie chcę odszkodowania, ale chcę sprawiedliwości – mówi.


Przypomnijmy, że afera wybuchła w styczniu 2023 roku po tym, jak media poinformowały, że w akademii w Stężycy, w tamtym czasie bardzo prężnie rozwijającym się ośrodku szkolenia młodych piłkarzy na Pomorzu, porównywalnym choćby z akademiami Lechii Gdańsk czy Arki Gdynia – dyrektor sportowy miał znęcać się nad uczniami. Według informacji zawartych w artykułach, Chmielewski miał m.in. wielokrotnie w sposób wulgarny obrażać uczniów. Po publikacjach medialnych śledztwo rozpoczęła prokuratura, a sprawa skończyła się w sądzie. Dziś już wiadomo, że była to nieprawda. Zeznania obciążające Chmielewskiego, zdaniem sądu w Kartuzach, były niewiarygodne, a większość świadków zaprzeczała słowom, które padły w artykule i akcie oskarżenia.

W uzasadnieniu wyroku sąd uznał, że zarzuty zostały sformułowane na podstawie niepotwierdzonych plotek. Sędzia Joanna Siemaszko wskazywała wręcz na nienaturalne zachowanie niektórych świadków.

Widocznym jest, także z uwagi na obszerność zeznań na etapie postępowania jurysdykcyjnego, że zeznania świadka ewaluują, są uszczegółowiane, co jest zjawiskiem nienaturalnym dla procesów pamięci u człowieka i poddaje w wątpliwość wiarygodność zeznań świadka Radosława G. – czytamy w uzasadnieniu.

Warto dodać, że winy dyrektora Chmielewskiego, który, jak ustalił sąd, był wymagający i cieszył się w związku z tym mniejszą sympatią uczniów, niż niektórzy inni trenerzy, nie dopatrzyły się także inne instytucje, które badały sprawę, jak choćby Kuratorium Oświaty w Gdańsku, Rzecznik Dyscyplinarny Nauczycieli, czy Rzecznik Praw Dziecka.

Chmielewski jeszcze przed rozpoczęciem procesu wskazywał, że padł ofiarą spisku.

Cała sprawa zaczęła się wówczas, gdy zdecydowałem, że nie jestem w stanie współpracować z trzema trenerami, którzy nie chcą podporządkować się narzuconym przeze mnie zasadom pracy. W tej grupie był właśnie Radosław G. Po wielu rozmowach i trwającej prawie rok obserwacji ich działań uznałem, że dalsza współpraca, ze względu na ich niski poziom merytoryczny i brak chęci zmiany stylu pracy, nie jest możliwa. To był moment, w którym rozpoczęły się moje późniejsze problemy – mówi Chmielewski.

W tej trójce trenerów, zwolnionych z akademii przez Chmielewskiego, był także obecny wójt gminy Stężyca Ireneusz Stencel.

W trakcie procesu obrona udowodniła spisek – ujawniono m.in. wpisy z jednej z grup w komunikatorach internetowych, gdzie namawiano innych uczniów do formułowania zarzutów wobec Chmielewskiego w rozmowach z dziennikarzami.

Na jaw wyszło też, że w trakcie procesu jeden z odsuniętych od pracy w akademii trenerów na dzień przed rozprawą rozmawiał z wezwanym na świadka uczniem – mówi adwokat Piotr Bartecki.

Co ciekawe, po wyborze na wójta Stencel nagrodził specjalnymi dyplomami wskazanych obecnie w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa Dominikę M., Radosława G. i Szymona S.
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Zielona Góra
1.1°C
wschód słońca: 08:01
zachód słońca: 15:51
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Zielonej Górze

kiedy
2025-12-29 19:00
miejsce
Cafe Noir, Zielona Góra, al....
wstęp biletowany
kiedy
2026-01-04 15:30
miejsce
Filharmonia Zielonogórska, Zielona...
wstęp biletowany
kiedy
2026-01-04 19:00
miejsce
Filharmonia Zielonogórska, Zielona...
wstęp biletowany
kiedy
2026-01-07 19:00
miejsce
Filharmonia Zielonogórska, Zielona...
wstęp biletowany